Aż do pamiętnego dnia 25 maja 1802 r. nie wiedziano nic o św. Filomenie, która weszła do historii jako «cudotwórczyni XIX wieku». Jej wielka popularność rozpościera się na wszystkie kraje i narody - nawet w najbardziej oddalonych stacjach misyjnych znajdujemy kaplice wzniesione ku jej czci. Warto przytoczyć następujący przykład: Gdy - w międzyczasie beatyfikowany - Damian de Veuster dokonał ofiary swojego życia i udał się na wyspę trędowatych Molokai (na wyspach hawajskich), znalazł we wiosce dla trędowatych kaplicę św. Filomeny. Najbardziej znanym przykładem św. Filomeny i jej cudownej mocy jest życie św. proboszcza z Ars. Cuda i nawrócenia Święty przypisywał swojej przyjaciółce i powierniczce (św. Filomenie).
Ksiądz Don Francesco, który w roku 1805 przewoził relikwie do swojej parafii Mugnano, musiał już podczas podróży z Rzymu do Mugnano doświadczyć, jak «samowolna» Święta manifestowała raczej niezwykłe zachowanie.
Gorliwy Don Francesco zamierzał wszędzie popularyzować Świętą, czyniącą cuda. Ale co wiedziano o życiu świętej? Napis na płycie nagrobnej (Pax tecum Filomena) z symbolami pozwalał wprawdzie na wyciąganie wniosków co do rodzaju i sposobu męczeństwa, lecz dokładniejszych danych nie można było znaleźć. Don Francesco modlił się do Świętej, aby jednak zechciała się objawić i opowiedziała więcej o swoim życiu. Św. Filomena wysłuchała jego modlitwy i objawiła się trzem duszom - jednej zakonnicy w ówczesnym Królestwie Neapolu i dwóm dalszym pobożnym duszom.
Cudowna kaplica św. Filomeny w Mugnano. Tutaj papież Pius IX i wielu innych dostojników kościelnych celebrowało Mszę św. |
Według tych trzech relacji ojciec św. Filomeny był królem z Grecji, który podobnie jak jego małżonka był bardzo strapiony tym, że nie miał dzieci. W końcu rodzice zasięgnęli rady u chrześcijańskiego lekarza o imieniu Publiusz, który im doradził, aby zostali chrześcijanami. Rodzice dali się ochrzcić i w darze otrzymali córkę, której dali na imię «Lumena (Światło)», gdyż została poczęta i urodziła się w świetle wiary. Na chrzcie otrzymała imię «Filumena», tzn. «Przyjaciółka światła». Gdy cesarz Dioklecjan wypowiedział królowi wojnę, ów postanowił udać się do Rzymu ze swą małżonką i swą córką Filomeną, która miała wówczas dopiero 13 lat. Wszyscy troje udali się do cesarza, aby uzyskać łaskę. Podczas przemowy ojca cesarz nie odrywał oczu od Filomeny i odpowiedział, że okaże łaskę, o którą go poproszono, pod jednym tylko warunkiem, że Filomena zostanie jego narzeczoną. Filomena natomiast sprzeciwiła się cesarskim zamysłom i oświadczyła przed cesarzem i swymi rodzicami, że poświęciła już swe dziewictwo Bogu i że nic jej od tego nie odwiedzie.
Rozgniewany cesarz groził karami. Kazał Filomenę katować w rozmaity sposób: zakuć w kajdany, publicznie biczować, wrzucić do Tybru z kotwicą wokół szyi, wielokrotnie ostrzelać strzałami. Za każdym razem św. Filomena doznawała cudownej pomocy Nieba. W końcu została ścięta w piątek po południu o godz. 3. Było to 10 sierpnia.