Każdy opis druku zwartego uznawanego w mojej bibliotece za bibułę jest wyróżniony większą czcionką i wytłuszczonymi pierwszymi słowami. Kończy się on literami:
- MM - oznaczającymi, że posiadam daną pozycję w bibliotece, lub
- op - jeżeli jest to opis druku którego nie posiadam.
Czasem dodane są uwagi dotyczące braków w posiadanym egzemplarzu bądź informacje o kilku jego wersjach.
Pozostałe opisy podane drobniejszą czcionką, zawsze oznaczone na końcu - uw - stanowią:
- opisy druków nie będących bibułą, ale z nią związanych:
- - - podstawy przedruków,
- - - druki będące przedrukami tekstów które ukazały się jako bibuła,
- - - druki uznane mylnie przez inne opisy za bibułę,
- - - czasopisma uznane w innych opisach jako druki zwarte,
jeżeli takowe posiadam w bibliotece oznaczone są - MM,
- oraz
szeroko uwzględnione odnośniki.
Przy opisie bibliograficznym trzymam się zasad zdroworozsądkowych, uwagi krytyczne zawsze przyjmuję i o nie proszę.
Podstawą opisu jest dla mnie w większości wypadków informacja umieszczona w druku, choć to że nie na stronie tytułowej, lecz np. pod tekstem nie ma dla mnie większego znaczenia. Pseudonimy rozwiązywane są w przypisach.
Ścisłe stosowanie zasad znormalizowanych bez zachowania zdrowego rozsądku i bez znajomości tematu przez redaktorów doprowadziło np. do powstania takiego bibliograficznego potworka jak Bibliografia podziemnych druków zwartych z lat 1976 - 1989 wydana w 1995 r. przez Bibliotekę Narodową. Zapraszam do przejrzenia mojej oceny tej publikacji.
W wielu wypadkach podjęcie decycji o sposobie kwalifikacji druku i sposobie jego opisu są niezmiernie trudne, dyskusyjne i różnie rozwiązywane przez różnych autorów bibliografii. Jako ciekawy przykład tego typu trudności niech posłuży opis druków wydanych w Bibliotece aro.
|